Inny, nie znaczy obcy
Jezus w dzisiejszej Ewangelii uczy swoich uczniów otwartości i pokory wobec działania Boga.
1. Apostołowie myślą w kategoriach „naszych” i „obcych”
Jan mówi: „Widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami”. To ludzkie podejście – myślenie w kategoriach „nasza grupa” kontra „inni”.
Uczniowie są przekonani, że skoro ktoś nie należy do ich grona, nie powinien działać w imię Jezusa. Widzą swoją misję jako coś wyłącznego, zarezerwowanego tylko dla nich.
2. Jezus rozszerza perspektywę
Jezus odpowiada: „Przestańcie zabraniać mu”. Pokazuje, że Bóg działa szerzej, niż ludzkie schematy i podziały. Nie jest ważne, kto należy do „naszej grupy”, ale czy działa w imię Jezusa.
Nie każdy, kto nie jest „z nami”, jest przeciwko nam. Czasem Bóg działa przez tych, którzy wydają się być „poza” oficjalnym gronem uczniów.
3. Kto nie jest przeciwko, ten jest z nami
To zdanie Jezusa pokazuje, że wspólnota Jego uczniów jest większa, niż myśleli apostołowie. Istnieje przestrzeń dla tych, którzy może nie należą do ścisłego grona, ale czynią dobro w Jego imię.
Jezus uczy szerszego spojrzenia, otwartości, pokory wobec Bożego działania. Czasem łatwo wpaść w pokusę myślenia, że tylko my mamy właściwą drogę, że tylko „nasza” grupa ma rację. Jezus przypomina, że Bóg działa w sposób większy, niż możemy sobie wyobrazić.
Podsumowanie
To wezwanie, by nie zamykać Boga w ludzkich schematach i podziałach. Liczy się to, czy ktoś czyni dobro w imię Chrystusa, a nie to, czy należy do określonej grupy. Boża łaska wykracza poza nasze wyobrażenia – działa tam, gdzie chce, w sercach ludzi, których może się nie spodziewamy. Inni, nie znaczy obcy.