Jeśli ktoś chce pójść za Mną

„Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie.”

Świat mówi: „bądź sobą”, „spełniaj swoje pragnienia”, „coś od życia ci się należy”. Świat uczy, że szczęście polega na realizowaniu siebie, na stawianiu siebie w centrum.

Jezus mówi coś zupełnie odwrotnego: „zaprzyj się siebie”. To nie znaczy, że mamy przestać istnieć, że mamy się zatracić. To znaczy: nie ja jestem centrum mojego życia, ale Chrystus i drugi człowiek.

To wielka tajemnica: gdy przestajemy żyć tylko dla siebie, dopiero wtedy naprawdę odnajdujemy siebie. Gdy oddajemy życie, zaczynamy je naprawdę mieć. Gdy przestajemy myśleć tylko o sobie, zaczynamy naprawdę kochać.

Tylko w obliczu Boga, tylko w obliczu drugiego człowieka odnajdujemy swoje prawdziwe „ja”.