Ojciec polskiej gramatyki

Pośród pozytywnych wspomnień, ze szkoły zapewne niewiele osób wymieni naukę gramatyki języka polskiego. Cóż, może nie jest to najbardziej pasjonująca część wiedzy, ale niezbędne i niezwykle ważna dla naszego języka i kultury.

Jednym z prekursorów nauczania gramatyki języka polskiego był ojciec Onufry Kopczyński, zwany „ojcem gramatyki polskiej”. Zmarł 14 lutego 1817 roku.

Urodził się w roku 1735 w Wielkopolsce jako Andrzej Kopczyński. Kształcił się w kolegiach pijarskich, a wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu w tym właśnie zgromadzeniu (wówczas przyjął imię Onufry), by dwa lata później przyjąć święcenia. Cały czas kształcił się w kolejnych placówkach, by od 1758 roku zacząć wykładać gramatykę i retorykę w seminariach pijarskich. Po podróży do Wiednia i Paryża zostaje nauczycielem wymowy w Collegium Nobilium. Wówczas Komisja Edukacji Narodowej zleciła mu napisanie podręcznika do gramatyki języka polskiego. Praca nad „Gramatyką dla szkół narodowych” trwała kilka lat. Autor korzystał z wcześniejszych prac dotyczących gramatyki polskiej, jednak również sam skodyfikował i ustalił wiele zasad. Jego dzieło zawierające część dla uczniów i obszerne wyjaśnienia dla nauczycieli, stało się pierwszym, oficjalnie zatwierdzonym podręcznikiem do nauki gramatyki języka polskiego. Za zasługi na tym polu król Stanisław August nagrodził go medalem „Merentibus”. Był też autorem „Nauki czytania i pisania”, „Elementarza dla szkół parafialnych narodowych” i wydanej już po śmierci autora – „Gramatyki języka polskiego”.

Dzieło życia Kopczyńskiego okazało się wyjątkowo cenne podczas zaborów, kiedy to kwestia zachowania języka była kluczowa dla zachowania, czy wręcz tworzenia nowoczesnej tożsamości narodowej. Zawiera praktycznie kompletny wykład, rozpoczynając od kwestii liter i głosek. Możemy w nim przeczytać na przykład.:

„Postrzeżenia nad figurami Abecadła

Zbiór figur, czyli postaci do pisania używanych zowie się Abecadłem od początkowych A, B, C, D w niektórych dawnych pismach ma imié obiecadła.”;.

„Przypadek toi est zakończenie imienia podług przypadającego względu myśli.”.

Kolejną zasługą ojca Onufrego Konopczyńskiego jest uporządkowanie dwóch bibliotek. Najpierw tej w Collegium Nobilium, a następnie Biblioteki Publicznej Rzeczpospolitej, czyli słynnej biblioteki założonej przez braci Załuskich.

Ksiądz Onufry Kopczyński, był nie tylko naukowcem, ale również człowiekiem czynu potrafiącym wykazać się odwagą by nieść pomoc bliźnim. W czasie Insurekcji Kościuszkowskiej działał w Deputacji Ratunkowej, która niosła pomoc ludności dotkniętej działaniami wojennymi.

Po zdobyciu Pragi i dokonaniu rzezi przez wojska Suworowa, zdecydował się dostarczyć pomoc ocalałym. Mosty były zerwane, więc mający wówczas prawie 60. lat duchowny przeprawił się łodzią, korzystając z pomocy znanych warszawskich rybaków Sitkiewiczów. Ojciec z synem, ryzykując życie przewożą ojca Onufrego wraz z zapasami żywności, napojów, środków opatrunkowych i odzieży, które ten dostarczył potrzebującym, po czym wrócił bezpiecznie na lewy brzeg.

Po upadku Insurekcji zamieszkał w dobrach marszałka Małachowskiego, gdzie za kontakty z polską emigracją został przez władze austriackie zesłany, najpierw na rok przymusowych rekolekcji w niemieckim klasztorze, a następnie osadzony w klasztorze na Śląsku. Podjęto kilka interwencji w celu uzyskania zwolnienia, jednak dopiero działanie Adama Jerzego Czartoryskiego, przez cara Aleksandra okazało się skuteczne i duchowny wrócił do Warszawy.

Tu znów angażuje się w działalność edukacyjną i naukową, zostaje członkiem Towarzystwa Warszawskiego Przyjaciół Nauk, w Księstwie Warszawskim jest członkiem Izby Edukacji Narodowej. Jak informuje, niezawodny Stanisław Szenic Z okazji 81 urodzin 30 listopada 1816 roku otrzymał ufundowany przez społeczeństwo złoty medal z napisem: „Za gramatykę języka polskiego – wdzięczni ziomkowie”. Trzy miesiące później zmarł w Warszawie.

Dzieje ojca Onufrego Kopczyńskiego po śmierci były również dość burzliwe. Gdy zmarł, spoczął w podziemiach kościoła pijarów przy ulicy Długiej, czyli dzisiejszej Katedry Polowej Wojska Polskiego. Tam też stanęło jego popiersie. W roku 1834 kościół pijarski zostaje przez Iwana Paskiewicza przekazany cerkwi rosyjskiej i zamieniony na cerkiew Trójcy Świętej. Wówczas to szczątki pochowanych w podziemiach zakonników, w tym Onufrego Kopczyńskiego przenoszone są na cmentarz Powązkowski. Popiersie ojca polskiej gramatyki trafia wówczas do kościoła Matki Bożej Łaskawej przy ul. Świętojańskiej. Niestety uległo ono zniszczeniu w 1944 roku i nie zostało dotychczas odtworzone.

Onufry Konopczyński, niestety nie zaznał spokoju po przenosinach na Powązki. Kilkanaście lat później w związku z rozbudową kościoła groby pijarów (jak i kilku znanych osób w tym min. Wojciecha Bogusławskiego) zostały zlikwidowane. Dziś upamiętnia ich tablica na południowej ścianie kościoła.

Tekst zaczerpnięty z profilu Naszej Fundacji Stare Powązki na który serdecznie zapraszamy.