Człowiek przez duże „C”
„Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. – (Łk 15, 1-3.11-32)
Narozrabiał człowiek.
Ciekawe skąd ja to znam?
*
Poszedł człowiek, po rozum do głowy.
Obym częściej, miał takie olśnienia.
*
Wróciłem do Boga.
A On mnie przytulił.
*
Pierścień wsunął na palec.
Sandały założył na nogi.
*
Znów jestem człowiekiem.
Człowiekiem przez duże „C”.